sobota, 5 października 2013

Najgorsze oświadczyny ever

Dziś mało tekstu, za to niecałe piętnaście minut tutorialu, jak zamienić jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu w grandę i słodko-pierdzącą żenadę. Fake, czy nie fake, nie róbcie tego, dzieci, w domu. Takie rzeczy tylko w USA, amerykańscy naukowcy najpewniej już zajęli się tą kwestią. Dobrego weekendu!



0 komentarze:

Prześlij komentarz