sobota, 28 grudnia 2013

Sylwester bez gaci

milosni

Lekko mnie rozbraja pytanie w sierpniu: "A co robisz w Sylwestra?" Otóż nic, co by mojego rozmówcę wprawiło w zachwyt. Wybieram Sylwestra bez gaci. 

Zaczynamy świętować wcześnie, to znaczy śpimy długo. Potem robimy dobre zakupy, bowiem każda okazja jest dobra, żeby ugotować pyszne jedzenie, nawet przereklamowany Sylwester. Następnie gromadzimy filmy, na które nie było czasu przez cały rok, zakurzoną prasę z września, szykujemy szkło i rozlewamy alkohol. Dresy odpadają, ma być bez gaci, cały wieczór zapowiada się przecież w łóżku. I tak, bez spiny i brokatu, bez odliczania i w pełni zrelaksowani witamy Nowy Rok. I wierzcie lub nie, ale każdy tak rozpoczęty jest lepszy od poprzedniego.

Najlepszego w 2014!



milosni przez milosnablog z wykorzystaniem white home decor

2 komentarze: